Grysik

Piesek trafił do nas 29.12.2021. Przybłąkał się na prywatną posesję w Cigacicach. Wygląda jak Karelski Pies na Niedźwiedzie. Niby silny, a nie potrafi pokonać choroby i bezdomności. Pojawił się znikąd, przybłąkał na prywatną posesję w poszukiwaniu jedzenia. Wychudzony, zmęczony, zrezygnowany. W schronisku trafił na ogrzewane pomieszczenie, w którym od razu zasnął, jakby właśnie spełnił swoje największe marzenie. Łaknący kontaktu, szukający ukojenia w ramionach ludzi. Najchętniej nikogo nie wypuszczałby ze swojego ciepłego kącika. Kolana ludzkie byłyby dla niego najlepszą poduszką. Grysik niestety ma problemy z nerkami, jest w trakcie diagnostyki, jesli azotemia utrzyma się dwa miesiące, oznacza to, że cierpi na przewlekłą niewydolność nerek. Co to oznacza? Grysik do końca życia będzie musiał być pod stałą opieką lekarza weterynarii, przyjmować kroplówki wzmacniające pod skórne (obecnie otrzymuje dwa razy w tygodniu), suplementy oraz specjalistyczną karmę (renal). Opieka nie jest kosztowna, jednak wymaga dyscypliny i konsekwentnego działania. Pies z przewlekłą niewydolnością nerek w schronisku to wyrok, zawsze przegra z młodymi, zdrowymi psiakami, dlatego prosimy o udostępnianie jego ogloszeń. To naprawdę cudowny pies. Lubi powolne spacery, ignoruje inne psiaki, radość sprawia mu węszenie lub odpoczynek u boku człowieka. Nie ciągnie na smuyczy, nie wykazuje agresji, dzielnie znosi opiekę weterynaryjną. Drepcze czasami w kółko, jak przystało na geriatrycznego pieska.